Każdy z nas na świecie posiada zasoby psychoenergetyczne. Nie są to magiczne moce, ani wyjątkowe zdolności. Pomimo tego pozwalają Tobie na prawidłowe funkcjonowanie w ciągu doby. Złą wiadomością jest to, że masz je ograniczone. Dlatego warto nimi odpowiednio zarządzać i nie trwonić na rzeczy, które nie przynoszą nam nic dobrego. Dowiedz się jak to zrobić...
Każdy z nas na świecie posiada zasoby psychoenergetyczne. Nie są to magiczne moce, ani wyjątkowe zdolności. Pomimo tego pozwalają Tobie na prawidłowe funkcjonowanie w ciągu doby. Złą wiadomością jest to, że masz je ograniczone. Dlatego warto nimi odpowiednio zarządzać i nie trwonić na rzeczy, które nie przynoszą nam nic dobrego.
Czym są w takim razie te zasoby psychoenergetyczne?
Zasoby psychoenergetyczne to zasoby energii w naszym organizmie, a dokładniej w mózgu. To dzięki nim jesteśmy efektywni podczas wykonywania zadań. Potrafimy się skoncentrować i realizować wyznaczone cele. Podejmować decyzje i planować.
Czy kiedyś zdarzyło Ci się mieć poczucie spadku energii? To ten moment kiedy wiesz, że fizycznie możesz jeszcze działać ale głowa odmawia współpracy. Przykładem braku zasobów psychoenergetycznych jest zmęczenie po intensywnym wysiłku psychicznym.
Wyobraź sobie, że masz duży projekt do wykonania w ciągu kilku dni. Nie masz konkretnego planu działania tylko działasz na bieżąco. Wykonujesz zadania, które teraz wpadną Ci do głowy zamiast podążać do celu według planu. Takim działaniem rozpraszasz swoje zasoby i skupiasz się na kilku zadaniach, które musisz wykonać teraz. Robisz wszystko po trochu, rozpoczynasz zadanie i zaraz przechodzisz do następnego nie kończąc tego co zacząłeś. W konsekwencji nic nie jest zrobione do końca. Przez to głowa jest bardzo zmęczona i nie jesteś w stanie skupić myśli, bo cały czas wiszą nad Tobą zadania do wykonania.
To właśnie ten moment, kiedy Twój organizm informuje Cię, że brakuje mu zasobów psychoenergetycznych. Obniża się Twój poziom koncentracji i motywacji do działania, dodatkowo pojawia się wewnętrzny sprzeciw do podjęcia dalszych działań. Obniża się samopoczucie i czasami nawet nie jesteś w stanie stwierdzić dlaczego jesteś taki przygaszony.
Wiele osób ignoruje ten sygnał i stara się mimo wszystko "zrobić coś", żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Koncentrujesz wtedy swoją uwagę na tym, że nic nie zrobiłeś, a jeszcze tyle zostało. W konsekwencji nie robisz nic, jedynie zaczynasz denerwować się na siebie. Czujesz się gorzej i wpadasz w pułapkę złego samopoczucia.
Dlaczego?
Ponieważ Twoje zasoby psychoenergetyczne zostały wyczerpane.
Co warto zrobić w sytuacji, gdy brakuje Ci zasobów psychoenergetycznych?
W takiej sytuacji wykorzystaj przynajmniej jedną z poniższych możliwości:
- zmień na chwilę otoczenie, wyjdź na świeże powietrze (jeśli masz taką możliwość),
- skup uwagę na czymś co działa na Ciebie odprężająco jak np. szum liści, ruch trawy,
- kilka głębokich wdechów i wydechów
- kilka ćwiczeń rozluźniających,
- przyjmij postawę mocy - wyprostuj się, otwórz klatkę piersiową (rozłóż ręce na boki), unieś lekko brodę
- idź na spacer bez urządzeń elektronicznych (jeśli masz taką możliwość)
Mimo tak prostych czynności Twój organizm dostaje bodziec "nie muszę już skupiać wszystkich swoich sił i mogę odpocząć". To właśnie w chwili odpuszczenia uwagi przychodzi najczęściej rozwiązanie problemu.
Mogę polecić tą metodę z własnego doświadczenia, ponieważ wiem jak deadline wpływa na obniżenie zasobów psychoenergetycznych. Zaplanuj czas dla siebie, czas na Twoją regenerację. Nie jesteśmy robotami i potrzebujemy odpoczynku. Tak jak akumulator trzeba naładować energią tak i Ty czasami musisz naładować siebie :)
Taka regeneracja pomoże Ci zachować równowagę w życiu pomiędzy pracą a spełnianiem swoich celów.
Zobacz także: Ładowanie baterii czyli jak dbać o zasoby psychoenergetyczne?