Praca z workbookiem pomoże Ci rozpoznać nawyki wspierające oraz sabotujące. Nawyki, które pomagają Ci osiągnąć cel, to jedno. Natomiast nawyki, którymi nieświadomie sabotujesz osiągnięcie swojego celu, to druga strona medalu. Czasami nie trzeba budować nowego nawyku. Wystarczy pozbyć się starego. Podczas pracy z workbookiem zweryfikujesz swoje wspierające oraz sabotujące nawyki.
Znasz podejście “od jutra na 100%”? Niestety często z takiego podejścia, po kilku tygodniach, zostaje “od jutra na 00%”. To dlatego, że nie masz odpowiedniego przygotowania do nowego nawyku. Dodatkowo chcesz wprowadzić dużą zmianę na raz. Praca w workbookiem pomoże Ci odpowiednio przygotować się do projektu jakim jest budowanie nowego nawyku lub wprowadzanie zmiany. Zaplanujesz czynności tak, żeby nie sprawiały Ci ogromnej niechęci.
Wpadasz w błędne koło prokrastynacji? Na samą myśl o tym ile masz do zrobienia robi Ci się niedobrze? Wiesz, że trzeba to zrobić ale czujesz ogromną niechęć? Z workbookiem przygotujesz się na takie momenty. Rozłożymy projekt na czynniki pierwsze w taki sposób, żeby nie przytłoczyć Cię ogromną ilością zadań w jednym czasie.
Czujesz wyrzuty sumienia kiedy nic nie robisz? Pierwszym krokiem jest weryfikacja. Weryfikacja tego, czy w tym momencie się lenisz, czy jednak organizm daje Ci pewien sygnał. Zadanie z rozdziału “Czas bycia naleśnikiem” pomoże Ci to zweryfikować.
Profilaktyk zdrowia, Psychodietetyk
Pomagam budować zdrowe nawyki na luzie, przez małe zmiany.
Jestem profilaktykiem zdrowia oraz psychodietetykiem. Tak jak większość dziewczyn w pewnym momencie swojego życia, byłam bardzo niezadowolona ze swojego ciała. Podjęłam więc kroki w kierunku odchudzania. Schudłam 12 kg w czasie liceum, jednak nie rozumiałam jaką rolę pełni zdrowe i zbilansowane żywienie.
W pewnym momencie zrozumiałam, że zdrowe życie nie opiera się tylko na wyborach żywieniowych, ale też na dobrej relacji ze sobą.
Początkowo chciałam zostać lekarzem, ale marzyłam o tym, żeby zapobiegać, a nie leczyć. Ostatecznie trafiłam na studia okołomedyczne. Po 5 latach zostałam magistrem zdrowia publicznego. Zaraz po magisterce poszłam na studia podyplomowe z psychodietetyki i zakochałam się na zabój. To było to! Idealne uzupełnienie i zespolenie mojej wiedzy z tych dwóch obszarów. W tym czasie ukończyłam także wiele kursów i szkoleń z zakresu dietetyki i psychologii.
Przez te wszystkie lata, zdobytą wiedzę przekładałam na praktykę z samą sobą. Bo czym jest wiedza teoretyczna bez sprawdzenia jej w praktyce? Zyskałam bezcenne doświadczenie przerobione na własnej skórze.
Mogę to powiedzieć z własnego doświadczenia. Zarówno w kontekście dbania o zdrowie, jak i ogólnego osiągania swoich celów, działają te same zasady. Wszystko rozbija się o nawyki. Nawyku dbania o zdrowie, nawyku wybierania zdrowych składników do posiłków, nawyku praktykowania nowego języka każdego dnia, nawyku zgłębiania wiedzy z Twojej branży poprzez książki, artykuły czy inne materiały.
Tego właśnie uczę — budowania zdrowych nawyków na luzie.